EDUKUJEMY POKOLENIA
ABY RAZEM TWORZYĆ DOBRE ŚRODOWISKO
EGZEKWUJEMY PRAWA
ZWIERZĄT GOSPODARSKICH
CHRONIMY
ZAGROŻONE GATUNKI
Prawdopodobnie w każdej kuchni znajduje się butelka octu. Nic w tym dziwnego, w końcu poprawia on smak potraw, może być również stosowany do konserwowania żywności, jest wykorzystywany nawet jako środek czyszczący lub służący do dezynfekcji. Kwas octowy ma bardzo silne działanie przeciwdrobnoustrojowe i może pomóc w eliminacji niektórych szczepów bakterii. Już Hipokrates, 2000 lat temu stosował ocet jako środek odkażający rany. Tradycyjnie jest używany do leczenia infekcji uszu, grzybicy paznokci czy wszawicy. Najpopularniejszym octem w naszych domach jest ocet spirytusowy. Przemawia za tym jeden istotny czynnik, mianowicie jest on najtańszy ze wszystkich dostępnych na rynku. Jest on jednak najsilniejszy, a co za tym idzie, również najbardziej szkodliwy dla naszego zdrowia. Warto więc może sięgnąć po inne rodzaje tego produktu? Na przykład po ocet jabłkowy, który prócz walorów smakowych, będzie niósł ze sobą wiele innych korzyści.
Ocet jabłkowy zawiera wiele witamin z grupy B, C, E i PP, dodatkowo zawiera również witaminę A, fosfor, żelazo, krzem, miedź, magnez, potas, sód, chlor i fluor. Ponadto możemy w nim znaleźć jeszcze kwas mlekowy, beta-karoten, kwas cytrynowy i octowy. Jest więc źródłem wielu cennych dla naszego organizmu składników. Regulują one pracę układu pokarmowego, poprawiają pracę naczyń krwionośnych, pomagają w walce z różnymi chorobami, wzmacniając układ odpornościowy. Co więcej, mówi się, że dzięki piciu mieszanki octu jabłkowego z wodą można błyskawicznie schudnąć: i tak i nie. Z całą pewnością nie osiągnie się tego efektu poprzez samo picie rozrzedzonego octu, choć można odnieść złudne wrażenie, że ta metoda naprawdę działa: prawda jest jednak taka, że nie gubimy tłuszczu, a nagromadzoną w organizmie wodę, co jest skutkiem odwadniających właściwości octu. Nie schudniemy więc tylko i wyłącznie pijąc ocet: zgadza się jednak to, że przyspiesza on spalanie tłuszczu, więc może okazać się pomocny przy odchudzaniu, pod warunkiem, że jednocześnie jesteśmy aktywni i wykonujemy ćwiczenia, które pomagają zrzucać zbędne kilogramy, oraz stosujemy odpowiednią dietę. Ocet jabłkowy może obniżać poziom cukru we krwi, co jest bardzo korzystne dla cukrzyków, jednak wymaga konsultacji z lekarzem. Podnosi również stężenie „dobrego” cholesterolu, obniżając tym samym poziom trójglicerydów. Pomaga również przy zapaleniach stawów, łagodząc ból. Dzięki zawartości kwasu jabłkowego, który w połączeniu z minerałami i zasadami tworzy glikogen biorący udział w regulowaniu cyklu miesięcznego, polepszenia stanu naczyń krwionośnych oraz wspiera tworzenie krwinek czerwonych, dobrze również działa na pracę serca. Pomaga zatrzymać w organizmie wapń, magnez, żelazo i krzem. W zamian oczyszcza organizm z toksyn dzięki zawartości pektyn. Pobudza również trawienie, co wspiera oczyszczanie przewodu pokarmowego. Co więcej, ocet działa dobroczynnie nawet na zęby: płukanie rozwodnionym octem jabłkowym jamy ustnej pomaga w zwalczaniu krwawienia dziąseł, zapobiega próchnicy i odkładaniu się kamienia nazębnego. Dodatkowo, stosowany w ten sposób może pomagać przy stanach zapalnych gardła i krtani. Ma również właściwości przeciwalergiczne. Jest dość skutecznym narzędziem w walce z uporczywą chorobą skóry, jaką jest trądzik poprzez regulowanie pracy hormonów. Dodatkowo ma właściwości przeciwrakowe.
Ocet jabłkowy może mieć również zastosowanie w pielęgnacji włosów. Płukanki z roztworu octu i wody przywracają naturalne PH skóry głowy, sprawia, że włosy stają się bardziej jedwabiste i połyskujące, a co więcej, zapobiega ich wypadaniu. Wypłukuje również resztki innych kosmetyków, co pomaga przy włosach mocno przetłuszczających się. Okłady z roztworu octu jabłkowego i wody mineralnej mogą również pomagać na pojawiające się drobne zmarszczki mimiczne.
Jak przy wielu produktach, ważne jest, aby wybrać jak najlepszy ocet jabłkowy: w tym jednak wypadku nie musimy być zdani na oferty sklepowe, a zrobić go samemu: wykonanie go jest bardzo proste i dobrze wiedzieli, że nie ma w nim niczego, czego byśmy nie chcieli. Warto też pamiętać, że nie wolno go stosować jako po prostu napój: nie jest zbyt smaczny, a w nadmiarze może poważnie zaszkodzić.
Jak zrobić ocet jabłkowy?
Żeby zrobić ocet, potrzebujesz jabłek – owoce nie mogą być pryskane, dlatego najlepiej kupić je u sprawdzonego sadnika, który nie stosuje na swoje uprawy środków chemicznych. Owoców przeznaczonych na ocet nie wolno dokładnie szorować – jeśli tego wymagają, jedynie umyj je bardzo delikatnie, aby nie zetrzeć ze skórki drożdży i bakterii. Owoce rozdrobnij (pokrój w cienkie plasterki lub małą kostkę) i zalej przegotowaną, wystudzoną wodą. Jeśli jabłka były kwaśne, wsyp ok 3 łyżek cukru na litr wody, jeśli były słodkie, wystarczy jedna. Słoik przykryj ściereczką lub papierowym ręcznikiem, zabezpiecz gumką recepturką i odstaw w ciepłe, ciemne miejsce. Pamiętaj, by codziennie przemieszać zawartość słoja, aby na wypływających jabłkach nie pojawiła się pleśń. Po dwóch, trzech dniach powinna pojawić się piana, a cały proces fermentacji będzie trwał do dwóch, trzech tygodni.
Gdy piana zniknie, a owoce lekko zbrązowieją i przestaną wypływać na wierzch, należy je odcedzić, a uzyskany płyn z powrotem przelać do czystego słoja. Znów zakryj go ściereczką lub papierowym ręcznikiem, umocuj gumką recepturką i odstaw w ciemne miejsce. Teraz płyn będzie fermentować przed 2 do 4 tygodni. Czasem na powierzchni pojawi się kożuszek – warto go zmieszać z octem.
Po czterech tygodniach na powierzchni płynu powinna pojawić się śliska wydzielina – to matka octowa, której w żadnym wypadku nie należy wyrzucać! Może się przydać do robienia innych octów. Jeśli płyn pachnie octem – to znaczy, że nasz produkt jest gotowy. Należy go przelać do butelek z ciemnego szkła i dokładnie zatkać korkiem, aby do środka nie dostawało się powietrze. Czasem może się zdarzyć, że na powierzchni octu będzie się nadal wytwarzać matka octowa – to znak, że nasz produkt jest naprawdę wysokiej jakości.
