EDUKUJEMY POKOLENIA
ABY RAZEM TWORZYĆ DOBRE ŚRODOWISKO
EGZEKWUJEMY PRAWA
ZWIERZĄT GOSPODARSKICH
CHRONIMY
ZAGROŻONE GATUNKI
Chcecie bajki? Oto bajka:
Była sobie Pchła Szachrajka.
Niesłychana rzecz po prostu,
By ktoś tak marnego wzrostu
I nędznego pchlego rodu
Mógł wyczyniać bez powodu
Takie psoty i gałgaństwa,
Jak pchła owa, proszę państwa. […]
Pchła Szachrajka, Jan Brzechwa
Niewielkie, niepozorne, a jakże kłopotliwe. Niemalże każdy właściciel futrzaka wie z czym wiąże się pojawienie pcheł w domu. Z jednej strony wydają się zupełnie nieszkodliwe, w końcu praktycznie niezauważalne, niestety, z drugiej strony to bardzo sprytne stworzenia. Wystarczy już kilka pcheł, aby wyrządzić Twojemu czworonożnemu przyjacielowi poważne szkody. Najgorsze co możemy zrobić, to usiąść bezczynnie i rozłożyć ręce. Bowiem atak koloni pcheł jest zagrożeniem nie tylko dla zdrowia, ale i życia pupila.
Pchły zamieszkują nie tylko nasze podwórka, parki czy piwnice, ale czają się również w ciepłych i bezpiecznych zakamarkach w naszych domach. Wystarczy przynieść jednego owada na swoim ubraniu, aby uruchomić lawinę negatywnych skutków inwazji tych skocznych napastników. Zwykle kojarzymy je z okresem wiosenno-letnim, jednak warunki w jakich mieszkamy sprawiają, że możemy się natknąć na nie także w okresie jesienno-zimowym. To tylko z pozoru mała, bezbronna istota. Zagnieżdża się w sierści naszych czworonogów, ssąc krew i składając jaja. W związku z tym, że nie przyklejają się one do sierści zwierzęcia, spadają na ziemię, umożliwiając ich rozwój. Dlatego kiedy zauważymy ich obecność, często są to już dorosłe osobniki.
Jak rozpoznać grasujące pchły? Nie jest to trudne zadanie, pod warunkiem, że regularnie sprawdzasz posłanie swojego psa czy kota oraz obserwujesz jego zachowanie. Ciągłe drapanie się, lizanie, ciągnięcie za sierść, wydrapywanie, gryzienie, może świadczyć o pojawieniu się problemu. Dodatkowo? Popiskiwania, pojękiwania i skowyty. Szczególną uwagę zwróć na te miejsca, gdzie najczęściej przebywa Twój podopieczny. Ale najważniejsze jest zapobieganie. Ignorując temat, narażasz go na APZS, czyli tzw. pchle zapalenie skóry. Ślina pcheł ma silne działanie toksyczne, prowadzące do ostrego stanu zapalnego. Zaczerwienienie skóry, swędzenie, pojawiające się strupy i przebarwienia naskórka, czy zmatowiona sierść to nie wszystko. Chorobie towarzyszy niespokojne zachowanie, a czasem nawet agresja. U małych, młodych lub starszych zwierząt – zwłaszcza tych chorujących – może dojść do silnego osłabienia organizmu, mogącego w rezultacie przyczynić się do anemii. Jeżeli Twój pies ma blade dziąsła, jest senny i nie ma apetytu, może to świadczyć o niedokrwistości. Poza tym, osłabienie organizmu sprzyja rozwojowi innych pasożytów, np. tasiemców czy nużeńca. Groźne są tak naprawdę same poczwarki. Mogą leżeć uśpione przez wiele miesięcy, co umożliwia wyklucie się żywych, dorosłych pcheł, nawet jeżeli jaja czy larwy zostały zabite.
Pchły są nie tylko przyczyną dyskomfortu. Podgryzają skórę zwierzęcia, powodując ból, miejscowe łysienie oraz trudno gojące się rany, a w przypadku długoterminowego żerowania, stany zapalne i inne niebezpieczne dolegliwości. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, aby temu zapobiec. Jednorazowe odpchlenie nie wystarczy. Dezynsekcji należy poddać całe mieszkanie, zwracając uwagę na to, że powinna być ona nie tylko skuteczna, ale i bezpieczna. Dlatego też sięgając po środki chemiczne, wybieraj te z certyfikatami jakościowymi. Wybór jest ogromny – od obroży, kropli, pudrów, przez aerozole i pianki, do środków przeznaczonych do stosowania w legowiskach. Niestety, badania pokazują, że niektóre z tego typu substancji, mogą zawierać szkodliwe związki chemiczne, powodujące alergie oraz ciężkie zatrucia. Szczególnie ostrożnym powinniśmy być w przypadku szczeniąt oraz kociąt. Nic jednak nie zastąpi odpowiedniej, codziennej higieny i kontroli – regularnego odkurzania mieszkania, zwłaszcza dywanów, wykładzin oraz obić mebli, a także pokrowców w samochodzie, jeżeli pupil często podróżuje, czyszczenia legowiska, które nota bene powinno być wykonane z dobrej jakości materiału. Przynajmniej raz w tygodniu przetrzyj lub odkurz posłanie zwierzaka oraz przetrzyj wszystkie miejsca, w których przebywa, tj. parapety okienne, krzesła, kanapy, a w przypadku kotów, również szuflady i szafki… który kociak nie lubi od czasu do czasu schować się w rzeczach swojego Pana 😉 Co jeśli pchły „pokochały” Twojego zwierzaka i postanowiły pozostać przy nim na dłużej?
Oto kilka praktycznych porad:
Ciepła kąpiel w wodzie z mydłem lub delikatnym szamponem:
1. Przeczesz swojego pupila grzebieniem do wyczesywania pcheł.
2. Wykąp go używając mydła lub szamponu (może być taki przeznaczony do likwidowania pcheł, ale dużo lepiej wykonać takowy samemu).
3. Po kąpieli, spryskaj psa mieszanką wykonaną z białego octu (lub octu jabłkowego) oraz wody.
4. Ponownie wyczesz pupila.
Dobrym pomysłem jest także spryskanie taką mieszanką budy oraz posłania psa lub kota.
Przepis na szampon przeciwpchelny:
woda destylowana
korzeń mydlnicy
dowolny olejek eteryczny (np. eukaliptusowy, cedrowy, lawendowy, cytrusowy, z trawy cytrynowej, miętowy, rozmarynowy)
1. Wodę destylowaną wlej do garnka i doprowadź do wrzenia.
2. Dodaj posiekany korzeń mydlnicy.
3. Zmniejsz ogień, przykryj i gotuj ok. 20 minut. Zdejmij z ognia i pozostaw do ostygnięcia.
4. Przecedź mieszankę z przez sitko, aby oddzielić wodę od korzenia.
5. Dodaj kilka kropli olejku eterycznego (lub ich mieszanki).
6. Całość przelej do słoika lub butelki.
7. Szampon możesz przechowywać w lodówce do ok. 2 tygodni.
Samodzielne przygotowanie środka przeciwko pchłom ma wiele zalet. Zwykłe środki, dostępne powszechnie w sklepach zoologicznych, są mało skuteczne, a niezwykle toksyczne. Często jedynie ograniczają ilość pcheł.
Pułapka na pchły
W sklepach można obecnie zakupić gotowe, elektryczne pułapki na pchły. Niestety nie należą one do najtańszych. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby takie urządzenie wykonać samodzielnie. Wystarczy w miejscach najbardziej zagrożonych, np. w pobliżu legowiska, postawić miskę z ciepłą wodą z mydłem. Podwyższona temperatura zwabia pchły, a te wskakując w pułapkę, topią się. Można także w miejsca narażone wsypać odrobinę ziemi okrzemkowej, pozostawić ją na kilka godzin, po czym usunąć ją odkurzaczem.
Pamiętaj! Jedynie pranie w wysokiej temperaturze, tj. powyżej 45°C, zabija pchły!
Domowe, zdrowe sposoby
* stwórz własną obrożę przeciwpchelną – bandanę, chustę lub apaszkę spryskaj dowolnym olejkiem eterycznym lub ich mieszanką, rozcieńczoną w wodzie, i zawiąż na szyi swojego pupila; po tygodniu „obrożę” spryskaj ponownie
* do wody, którą pije Twój pies lub kot, dodaj trochę octu jabłkowego (1 łyżeczka na 1 litr wody) – zapach octu skutecznie odstrasza pchły
* zanim zaczniesz czesać swojego psa lub kota, zanurz grzebień w przegotowanej wodzie z dodatkiem cytryny
* do lnianego lub bawełnianego woreczka wrzuć odrobinę wiórek cedrowych, 2 łyżeczki suszonych pąków lawendy oraz startą skórkę z cytryny, po czym połóż w pobliżu miejsca, w którym przebywa / śpi Twój podopieczny – to skuteczny sposób na przyjemny zapach w domu i szybkie odstraszenie owadów
Kocie pchełki
U kotów wytępienie pcheł jest trudniejsze, co wiąże się z tym, że rzadziej je kąpiemy. Nie musi dojść do kontaktu kota z zarażonym zwierzęciem. Kot nie musi także wychodzić z domu. Wystarczy, że my sami przyniesiemy je do domu. A wraz z pchłami przynosimy choroby i pasożyty wewnętrzne. Atak pcheł może wywołać u niego alergiczne zapalenie skóry oraz chorobę kociego pazura.
Pchły – małe, ale potrafiące wyrządzić niemałe szkody. Bez względu na to, czy masz psa, kota. Czy Twój pies lub kot jest domatorem czy też podwórkowym poszukiwaczem przygód, może złapać pchły. Jedynie uważna obserwacja oraz zachowanie niezbędnych zasad higieny, może ochronić je przed nieprzyjemnymi skutkami pchlej inwazji.
Czy wiesz, że…?
* powszechne stosowanie czosnku jako środka do wytępienia pcheł jest niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierząt
* nie wolno stosować psich preparatów dla kotów – koty są uczulone na permetrynę, będącą składnikiem środków przeznaczonych do likwidacji pcheł u psów; stosując permetrynę, należy być również ostrożnym, jeżeli ma się w domu małe gryzonie, ptaki lub ryby